Rytuał golenia – czyli czułość i męskość jednocześnie
Submitted by addmean on Tue, 03/28/2023 - 14:30
Golenie, jako męskie zajęcie, polegające na pozbywaniu się zarostu, towarzyszy silniejszej płci od zarania dziejów. Postęp cywilizacyjny pozwala dzisiejszym panom traktować golenie zarostu jako swego rodzaju rytuał.
Author: East Midtown
Source: http://www.flickr.com
Maszynka maszynce nierówna
Najważniejsza w trakcie golenia jest maszynka maszynka do permanentnego – warto więc wybrać ją we właściwy sposób i na przykład zredukować ilość zacięć. Za większą liczbę ostrz, markę (pokroju Wilkinsona czy Gillette, czy Edwin Jagger Razor), jakość paska nawilżającego dopłacamy nawet po kilkanaście złotych. Każdą dołożoną złotówkę odczuwa się później, w czasie golenia. Zarówno jeśli chodzi o samo usunięcie zarostu (tp przychodzi bez bólu) jak i sytuację po goleniu - a więc brak niedogolonych miejsc, zacięć itp. To zaś pozwoli cieszyć się gładkim wyglądem skóry twarzy, którą preferuje większość kobiet.
Nie tylko maszynka, potrzeba zadbać o skórę Nie byłoby wszakże tego komfortu, nawet przy delikatnych paskach, gdyby nie odpowiednie nawilżenie skóry twarzy. Za ten stan odpowiadają firmowe żele do golenia, dostępne między innymi w białym kolorze (po rozsmarowaniu). Niegdysiejsze delikatnie spienione mydło było z całą pewnością „twardszym” nawilżaczem. Pędzelkiem wcieramy żel z dużą dokładnością w każdy zakamarek który „pójdzie pod maszynkę”.
Jeśli w opublikowanym tutaj wpisie nie ma interesującej Cię informacji, to kliknij ten odsyłacz i zobacz sam (http://leclerctychy24.pl/mieso-drob) inny tego typu materiał.
Dziś żel nie jest wydatkiem bardzo zauważalnym, na pewno większość panów dostaje takie w prezencie od żony, matki, sióstr. W sieciówkach zdarzają się także unikatowe promocje, w których dostępne będą zarówno żele do golenia oraz kremy męskie jako całość. Te ostatnie wychodzą poza „rytuał” golenia, dzięki nim mężczyźni wcale nie muszą się wstydzić tego, że używają zmiękczaczy do skóry rąk, czy twarzy. Praktyka wskazuje na to, że przejście na ten etap dbania o siebie jest bardzo płynne i dla wielu - także pań - szokujące. Szczęście oraz zrozumienie dzisiejszych czasów wymaga jednak od obu płci o dbania o swój wygląd.
Nie tylko maszynka, potrzeba zadbać o skórę Nie byłoby wszakże tego komfortu, nawet przy delikatnych paskach, gdyby nie odpowiednie nawilżenie skóry twarzy. Za ten stan odpowiadają firmowe żele do golenia, dostępne między innymi w białym kolorze (po rozsmarowaniu). Niegdysiejsze delikatnie spienione mydło było z całą pewnością „twardszym” nawilżaczem. Pędzelkiem wcieramy żel z dużą dokładnością w każdy zakamarek który „pójdzie pod maszynkę”.
Jeśli w opublikowanym tutaj wpisie nie ma interesującej Cię informacji, to kliknij ten odsyłacz i zobacz sam (http://leclerctychy24.pl/mieso-drob) inny tego typu materiał.
Dziś żel nie jest wydatkiem bardzo zauważalnym, na pewno większość panów dostaje takie w prezencie od żony, matki, sióstr. W sieciówkach zdarzają się także unikatowe promocje, w których dostępne będą zarówno żele do golenia oraz kremy męskie jako całość. Te ostatnie wychodzą poza „rytuał” golenia, dzięki nim mężczyźni wcale nie muszą się wstydzić tego, że używają zmiękczaczy do skóry rąk, czy twarzy. Praktyka wskazuje na to, że przejście na ten etap dbania o siebie jest bardzo płynne i dla wielu - także pań - szokujące. Szczęście oraz zrozumienie dzisiejszych czasów wymaga jednak od obu płci o dbania o swój wygląd.
Author: scott feldstein
Source: http://www.flickr.com
Jak widzimy, nie zapominanie o regularnym goleniu brody, wąsów, a ponadto każdy inny rodzaj zarostu wymaga od panów zaopatrzenia się w sprzęt golący (maszynki lub golarki), piankę albo żele do golenia. Dbanie o męską twarz wcale nie skończy się na ogoleniu – bardziej troszczący się o siebie panowie nie omieszkają pominąć smarowania skóry kremem z nawilżaczem. Popularność tych kremów i rosnąca ilość producentów sprawia, że nie jest to bardzo kosztowny zakup.